DZIAMA

PRACOWNIA RZECZY NIEZWYKŁYCH

piątek, 31 lipca 2015

Szkatuła z doniczki.

Ostatnio realizując kolejne twórcze projekty, natknęłam się na wyprzedaż akcesoriów ogrodowych. Wpadła mi w ręce właśnie fioletowa mała osłonka na kwiatki. Postanowiłam ją kupić i zrobić z niej coś co niekoniecznie musi być przeznaczone na kwiatki. Stwierdziłam, że jej delikatna połyskująca powierzchnia i fantastyczny kolor mogą posłużyć jako szkatułka na szpargały, a że mam ich co nie miara więc sprawdzi się w sam raz. Oczywiście jak ostatnio  u mnie bywa, spontanicznie wzięłam pisaki olejowe do różnych powierzchni i tak sobie pisałam co mi w duszy grało. No i mam taką małą szkatułkę za grosze albo na grosze ;). 
Mnóstwo pozytywnych wibracji dla WAS.
A kolejny post cały dla Małych już niebawem.












poniedziałek, 27 lipca 2015

Kartka z kalendarza.

Choć każdy kalendarz liczy sobie 12 miesięcy i każdy miesiąc ma odpowiednie zdjęcie dopasowane do pory roku, to w tym przypadku będzie nieco inaczej. 
Dziś sesja zdjęciowa, której głównymi bohaterami były kwiaty. 
Wybrałam 12 zdjęć, które symbolizują cały rok. Każdy kwiat ma swoją sentencję odpowiednio na każdy miesiąc. Nie mniej jednak nie jest to taki tradydycyjny kalendarz tylko myśli w pigułce oprawione kwiatową aurą. To taki wyraz moich spontanicznych przemyśleń, uczuć zapisanych w prostych słowach, którymi chciałam się podzielić.
Zawsze jak fotografuje kwiaty i naturę odczuwam niesamowity relaks i radość, było mi to bardzo potrzebne i to jest moja forma terapii, jaką funduje swojej głowie.
















piątek, 24 lipca 2015

Słoiczku nakryj się.

W nawiązaniu do poprzedniego posta dotyczącego słoikowych inspiracji, dziś mam dla Was swoją wersję SŁOIKA. Jestem z niego zadowolona a to pewnie dlatego, że był robiony spontanicznie i nie miałam konkretnego planu na to jak mógłby wyglądać. Być może to właśnie taki czas twórczy nadszedł, że nie muszę się długo nad czymś zastanawiać tylko samo wszystko po prostu przychodzi. Dobrze by było, żeby wszystko tak gładko szło w życiu. W każdym bądź razie, cieszy mnie podwójnie, moja praca kiedy rzecz którą zrobiłam, dobrze się prezentuje i cieszy moje oczy. Mam nadzieję, że Wam mój Słoik też przypadł do gustu. Poniżej kilka inspiracji do czego można go wykorzystać. Oczywiście możliwości jest bardzo wiele. Myślę, że nie pogardził by nawet zwykłą pszenną mąką. Nie mniej jednak kolorowa zawartość prezentuje się zdecydowanie lepiej i nadaje mu jeszcze większego animuszu.











czwartek, 23 lipca 2015

Słoikowe inspiracje.

Pachnące przetwory, słodkie powidła i konfitury wydają się być udomowione ze słoikami. Charakterystyczne falbaniaste płócienne nakładki na wieczka są wszystkim dobrze znane i zawsze wyglądają wspaniale i miło się kojarzą. Czas przetworów jest przed nami. Zbiory lata chcielibyśmy zatrzymać na dłużej właśnie w postaci zawekowanych przetworów.
 Nie mniej jednak słoiki to fantastyczna baza do zrobienia innych ciekawych rzeczy. Nie trzeba wielkich i kosztownych dodatów, żeby nadać im szlachetności. Czasem wystarczy włożyć do niego kolorowe kredki i już pełni funkcję pojemnika i jednocześnie jest ciekawą kolorową ozdobą. Innym razem wystarczy cieniutka, delikatna wstążeczka, aby taki słoik zyskał romantyczny charakter. 
Możliwości jest wiele a słoik to według mnie najszlachetniejszy wynalazek.











Źródło inspiracji zaczerpnięte ze stron: tchibo.plurzadzamy.pllovingit.plmietowystolik.blogspot.commowimyjak.plsweetwedding.pl

piątek, 17 lipca 2015

Pakiet różności.

Ostatnio w nocy, wzięłam kolorowe kartony, biały flamaster i spontanicznie zaczęłam rysować. Dałam się ponieść własnej inspiracji i nie chciałam za bardzo się starać bo wiem, że im bardziej się staram tym gorzej mi wychodzi - a to jakiś kleks a to jakaś niechciana kreska. I powiem Wam, że nawet się udało. Powstały trzy plakaty - zaszalałam, a co tam. I dziś pokaże Wam wszystkie 3 plakaty. Stwierdziłam, że nie będę rozdzielać postów, ponieważ mogłoby Wam się to znudzić. Dlatego dziś taki mały pakiecik różności :) 
Pierwszy plakat to taki wykres wartości, których oczekuje od drugiego człowieka i sama też staram się je realizować. 
Drugi to Miś z pozytywnym zwrotem - coś na poprawę humoru.
Trzeci to modlitwa, którą moja mama uczyła mnie jak była jeszcze małą dziewczynką i myślę, że wiele z Was napewno ją pamięta i kojarzy z dzieciństwa. 
Taki pakiecik dziś dla Was - mam nadzieję, że Wam się podoba. 
Mnóstwo pozytywnych wibracji dla WAS.
















środa, 15 lipca 2015

Brak perfekcji.......

Szukałam, aż znalazłam słowa, które wypowiedziała niegdyś ikona kina Marilyn Monroe. Niektórym wydawała się może  naiwną blondyneczką, ale czytając  książkę "Fragmenty", w których zostały zebrane jej pamiętnikowe zapiski, można odnieść zupełnie inne wrażenie. 
Kolejna odsłona obrazka, który namalowany jest przez słowa. Powiem Wam, że utożsamiam się z tymi słowami, bo w szaleństwie jest coś intrygującego.  Brak perfekcji ? -  któż jej nie zna. Wszyscy jesteśmy niedoskonali i to jest najpiękniejsze. Mieszanka różności, niedorzeczności i szaleństwa, jest zdecydowanie bardziej interesująca niż przewidywalność i nuda, która po prostu może się znudzić.
Na pewno każdy z nas ma w sobie odrobinę szaleństwa, czyli jesteśmy GENIUSZAMI i tego się trzymajmy ;P