DZIAMA

PRACOWNIA RZECZY NIEZWYKŁYCH

piątek, 22 września 2017

Worki do szkoły lub przedszkola - NOWOŚĆ.

Pamiętam szkołę podstawową i nasze granatowe worki na sznurek w których trzymało się buty, na przebranie. Te worki były nudne i wszyscy mięli takie same. Może zdarzył się jakiś jeden który miał wyszytą jakąś aplikację, ale to by było na tyle. Cóż się dziwić, tylko takie były dostępne. Później nastał czas, kiedy worki zeszły na drugi plan i słuch o nich zaginął. Tymczasem teraz wraz z powrotem lat 90- tych w modzie, wróciły worki i to w różnych kolorach i fasonach. Przeżywają one prawdziwy renesans i powiem, Wam, że są przeurocze. To nie tylko praktyczna rzecz, ale poprzez swój wygląd i design są świetnym dodatkiem do wszystkiego. Zamiast torebki, albo plecaczka, po prostu worek. Teraz można uszyć je ze wszystkiego i w różnych kolorach, wzorach. Dziś mam dla Was, worki w wersji dla dziewczynki i chłopca. Uszyte z wysokiej jakości dresówki z podszewką dla usztywnienia i podkreślenia kształtów worka. Poprzez podszewkę worek jest bardziej mięsisty i lepiej się prezentuje. Wersja dla dziewczynki ma dodatkowo doszyte uszka z polaru minky. Cały woreczek jest w szare pieski MOPSY z różowymi dodatkami do których dopasowany został również sznurek w kolorze różu. Worek dla chłopca jest z motywem trampek również z podszewką dla jego usztywnienia i lepszego kształtu. Takim akcentem nieco odmiennym są sznurki w dwóch kolorach szarym i białym, które współgrają z tłem materiału. 
To jak pora na wycieczkę, albo mały spacer z naszymi nowymi workami. Mnóstwo pozytywnych wibracji. 






wtorek, 19 września 2017

Wkraczamy w strefę ubrań - bluza hand made :)

Jak każda kobieta, lubię ubrania, lubię się dobrze w nich czuć i przede wszystkim wygodnie. Od jakiegoś czasu nie potrafię znaleźć w sklepie odpowiedniego modelu ubrania, który spłeniał by moje oczekiwania. Chociaż teraz coraz więcej mamy możliwości wyboru ubrań w rozmiarach uniwersalnych to mimo wszystko, nie zawsze rozmiar UNIWERSLANY wygląda na mnie dobrze. To taka loteria, która nie zawsze jest strzałem w 10 - tkę. Stąd wzięłam na warsztat dresowy materiał w kolorze szarości i postanowiłam uszyć z niego bluzę. Naszyłam obszerną kieszonkę ozdobioną naszywkami trochę przypominającą kangurzą i  voila. Nie wiem czy efekt jest zadowalający, bo to druga w moim życiu bluza i nie boję się tego otwarcie powiedzieć. Lubię takie surowe wykończenia, i żeby nie wszystko było takie równe i równiejsze. To taka zabawa, którą chcę nosić i wiedzieć, że to niepowtarzalna rzecz. Czuję, że to nie ostatni model. Zaszalałam, a co tam, raz się żyję, jak nie spóbuję to nie będę widziała efektu. Pozdrawiam i jak zawsze mnóstwo pozytywnych wibracji. 




niedziela, 17 września 2017

Metryczka dla Natalki.

Te szare dni ostatnio spotęgowały u mnie spadek energii. Nic tylko szarość dnia codziennego potrafi człowieka totalnie przytłoczyć. Trudno szukać jakiś świateł w tunelu nie mówiąc już o braku słońca. Jedyne co mnie pozytywnie nastraja to kolejny projekt i to na specjalne zamówienie. Cieszę się, że mogłam go zrealizować. Dziś miętowa metryczka dla małej  Natalii z motylami. Świat od razu nabiera barw, kiedy mogę tworzyć kolorowo i to dla tych najmłodszych. Buziaki dla Was i jak zawsze mnóstwo pozytywnych wibracji.








środa, 13 września 2017

Patchworkowa poducha.

Dziś patchworkowa poducha do siedzenia, leżenia lub spania. Czyli zastosowanie według uznania. Poducha została uszyta z różnych materiałów, które przewijały się już wiele razy przez bloga. Szkoda było ich nie wykorzystać, więc powstało właśnie coś takiego. Po drugiej stronie są dwa materiały minky w kolorach wrzosu i jasnego różu. Cała patchworkowa poducha powędruje na aukcję dla Sebastianka, a ściślej mówiąc na jego rehabillitację. Już po raz drugi uczestniczę w tej akcji i jest mi niezmiernie miło, że mogę moją pasją również przyczynić się do pomocy. Zapraszam Was do licytacji nie tylko moich produktów, ale również innych osób, które tak jak ja wzięły udział w tej akcji.  lLink pod którym możecie dowiedzieć się więcej : https://www.facebook.com/groups/629975207194862/
Pomaganie jest piękne i czasem nie wiele trzeba, żeby u innych wywołać uśmiech. A Wam życzę mnóstwo pozytywnych wibracji i więcej słonecznych dni. Ja walczę z ostrym przeziębieniem i zatkanym nosem, ale daję radę póki co :)



sobota, 9 września 2017

Pandowy zestaw uniwersalny.

We wszystkich możliwych reklamach pojawiają się już jesienne tematy. Choć rękami i nogami staram się odpychać ten czas, i jeszcze ostatnimi garściami czerpać z letniego klimatu, to jednak rzeczywistość mówi, mi że to nie uchronne i jesień przed nami. Trzeba się do niej przygotować i nasatwić pozytywnie, przecież kolorowe spadające liście, szeleszczące pod naszymi nogami są równie wspaniałe co gorący piach pod naszymi stopami. Różnica jest tylko w ubiorze, który może ale nie koniecznie musi być cieplejszy, przecież jesień też potrafi być gorąca. Nie mniej jednak dziś zestaw na chłodniejsze dni zarówno dla chłopca jak i dziewczynki w urocze pandy. Czapeczka i kominek uszyte w bardzo dobrej jakościowo dresówki, która świetnie się układa i sprawdzi się na chłodniejsze dni. Natomiast kolorystyka jest tak uniwersalna, że z powodzeniem dopasuje się do ubioru zarówno dziwczynek jak i chłopców. Życzę Wam wspaniałego dnia, dziś będzie pięknie i ciepło, mam nadzieję, że u Was również. Korzystajcie zatem z tych wrześniowych dni pełnych słońca i jak zawsze mnóstwo pozytywnych wibracji.






wtorek, 5 września 2017

Po-wakacyjnie....... cykl małych inspiracji.

Wakację już za nami, rok szkolny rozpoczęty, a ja po dłuższej przerwie, przybywam z nową energią i nowymi pomysłami. Póki co jednak mam dla Was kilka małych inspiracji, które spontanicznie formowały się podczas tej dłuższej przerwy. Mam nadzieję, że Wam wakację minęły równie pięknie i inspiracyjnie. Tymaczsem wrzesień nie przywitał nas zbyt ładnie. Jednak ja nie mam zamiaru się temu poddawać i dziś słoneczne i optymistyczne zdjęcia, specjalnie dla Was, aby pobudzić Wasze oczy i wlać trochę pozytywnych myśli. Jak zawsze mnóstwo pozytywnych wibracji dla WAS.


Pierwsze wrzosy.




Polowy stolik z betonowej studni też może być urokliwy.




Oceanarium w Gdyni, raczy pięknem i kolorami.




Drewniana huśtawka, dla chwili relaksu.