DZIAMA

PRACOWNIA RZECZY NIEZWYKŁYCH

środa, 29 listopada 2017

Filcowy kosz do przechowywania różności.

Porządek w pokoju dziecku jest jak niekończąca się opowieść, mam na myśli fakt, że prawie nigdy nie panuje tam idealny ład. A nawet jeśli, to są to ułamki sekundy, których nawet nie jesteśmy w stanie zmierzyć. To jak uderzenie pioruna i znowu mamy istny bałagan. Ponieważ nadmiar zabawek czasem potrafi być przytłaczający, a ich wszechobecność już przestała mnie bawić, postanowiłam znaleźć dla nich nowe miejsce, które przy okazji stało się elementem dekoracyjnym pokoju. Dlatego dziś na pierwszym planie, filcowy kosz na zabawki lub na inne akcesoria domowe. Czarno- biała kolorystyka, fantastycznie współgra z różnymi wnętrzami i potrafi się z nimi świetnie komponować.  Kosz ma podstawę koła, góra zaś została tak uszyta aby stworzyć klapę zamykającą, która przy okazji ukrywa wszystko to co powinna. Na klapie została doszyta biała chmurka, która dodała całości charakteru, zaś białe kropelki są kontynuacją dekoracji. Kosz jest solidny, uszyty  z grubego i mięsistego filcu o wysokości ok 70 cm, przy zamkniętej klapie. Zmieści się do niego sporo dziecięcych zabawek, a i z powodzeniem znajdzie się w nim miejsce dla innych domowych rzeczy.
Cóż pewnie wiele z Was ma ten sam problem co ja, zatem zaopatrzenie się w taki kosz wydaje mi się wręcz konieczne, choć przyznam szczerze, że ile by tych koszy nie było, to i tak nie jesteśmy w stanie ogarnąć ogromu dziecięcych zabawek, które rozmnażają się jak grzyby po deszczu.
Mnóstwo pozytywnych wibracji.













sobota, 25 listopada 2017

Kalendarz adwetowy - 3 propozycje z wykorzystaniem tych samych elementów.

Dziś post z serii zrób to sam. Na warsztat poszedł kalendarz adwentowy. Jak wiecie taki kalendarz możecie kupić w postaci kartonowego pudełka z okienkami, lub w postaci gotowych akcesoriów, ale ja nie byłabym sobą, gdybym się temu poddała ( kupiłam jedynie filcowe gwiazdki na spinaczach) Dlatego dziś przygotowałam dla Was 3 propozycje kalendarza adwentowego z wykorzystaniem tych samych elementów. 

Propozycja 1.

Do sznurka z filcowymi gwiazdami, które przyczepione są do drewnianych małych spinaczy, wpinamy uszyte białe woreczki, do których możemy powkładać łakocie dla dzieci. Obwiązujemy je kolorowymi wstążkami, lub parcianym sznurkiem. Jeżeli nie macie możliwości uszyć bawełnianych woreczków, możecie wykorzystać takie papierowe, do których najczęściej pakuje się cukierki na wagę. Na nich też możecie napisać numery dni i przyczepić je później do drewnianych spinaczy, albo przywiązać bezpośrednio do sznurka. Prosta sprawa.







 Propozycja 2.


Ponieważ moje dzieci uwielbiają zbierać patyki, a ściślej mówiąc mój syn, któremu owe patyki służa jako broń do zabawy z kolegami, dlatego pozwoliłam sobie wykorzystać jeden z nich jako bazę. Miałam je już wielokrotnie wyrzucić, ale moje dzieci definitywnie mi tego zabroniły.  Przyczepiłam do niego wcześniej uszyte bawełniane woreczki, zawiesiłam na parcianym sznurku i gotowe.









Propozycja 3. 

Wykorzystałam do tej wersji wszystkie elementy opisane wcześniej i złożyłam je w całość.
Do patyka przyczepiłam woreczki do nich zać filcowe gwiazdki i gotowe. 









Do wszystkich tych wersji możecie wykorzystać papierowe woreczki, będziecie mieć mniej pracy a efekt też może być zadowalający.


Jak nigdy, rozpisałam się dzisiaj wyjątkowo. Mam nadzieję, że Wasze kalendarze adwentowe będą piękne. A ciekawa jestem czy zgadniecie, którą propozycje ja wybrałam?

Pozdrawiam i jak zawsze mnóstwo pozytywnych wibracji.


czwartek, 23 listopada 2017

Różowa podusia z imieniem i urocze prześcieradełka dla małej damy.

Piękne słońce za oknem naprawde wprawiło mnie dziś w dobry nastrój. Po wczorajszym smutnym i ponurym dniu nie pozstał ślad, no chyba, że w postaci mokrej trawy i błota. 
Ponieważ ostatnio bombardowałam Was świątecznymi postami, więc dziś nieco odmienna tematyka, tak dla równowagi i uspokojenia świątecznej atmosfery. Przecież nie chcemy aby wszystko co związane z Bożym Narodzeniem, znudziło nam się jeszcze przed jego nadejściem. 
Dziś w roli głównej poduszka z imieniem dla Julki z tiulowymi pomponami. Wykonana z polaru minky w kolorze intensywnego różu. Drugimi bohaterami są urocze prześcieradełka dla małej księżniczki z motywami białych koron na szarym tle i kolorowymi piórami. 
Ja tymczasem rozmyślam nad kolejnymi projektami i mam nadzieję, że już nie długo podzielę się tym z Wami na blogu. Życzę Wam pięknego dnia i dużo słońca, którego mamy teraz jak na lekarstwo. Mnóstwo pozytywnych wibracji.





poniedziałek, 20 listopada 2017

Choinka z drutu - jak zrobić prostą dekorację do domu.

Dziś post z serii jak zrobić prostą dekorację do domu, która wprowadzi nas w nastrój świąt, i sprawi, że wieczorne przesiadywanie w fotelu czy na kanapie, będzie urokliwe i niepowtarzalne. 
Dlatego, przygotowałam dla Was choinki z drutu. Zanim powstały te choinki, podejmowałam kilka prób, aby w końcu powiedzieć "tak to jest to o co mi chodziło". Jak wiecie choinka z takiego materiału jakim jest drut, nie jest kosztownym wydatkiem, do tego lampki zasilane bateriami, też nie należa do kosztownych rzeczy i tak o to mamy naszą choinkę, którą możemy zawiesić na ścianie postawić na regale czy komodzie i tworzyć nastrój wokół siebie. Podobne cuda możecie wykonać z formie gwiazdki czy serca i przystroić lampkami. Prosta dekoracja i wielki efekt. Pozdrawiam Was i jak zawsze mnóstwo pozytywnych wibracji.







środa, 8 listopada 2017

Inspiracje w klimacie Bożego Narodzenia.

Szaleństwem, jest już myśleć o Bożym Narodzeniu, ale nie miejmy złudzeń ten czas szybko zleci, więc lepiej być przygotowanym nieco wcześniej. Cóż i ja też nie będę oryginalna i oszalałam, więc prezentuje pierwsze wytwory Bożonarodzeniowych inspiracji. 
Najlepszym pomysłem na wprowadzenie świątecznego klimatu do naszego domu są poduszki, w różnych wzorach, kolorach. One też odmieniają nasze wnętrze o czym już nie raz mówiłam. Dziś mam dla Was 3 wzory, choć jeden z nich w postaci koniczyny marokańskiej - jest piękna, - z powodzeniem może być poduszką całoroczną.  Dwie pozostałe poduszki są w typowo świątecznym klimacie. To dopiero początek naszej świątecznej przygody, będziemy się wyśmienicie bawić i mam nadzieję się o to postarać i Was nie zawieść.  Tymczasem życzę Wam miłego wieczoru i kolejnych cudownych listopadowych dni oraz mnóstwo pozytywnych wibracji.








sobota, 4 listopada 2017

Misiowe poduszeczki.

Nie wiem jak u Was, ale u mnie za oknem słońce i lśniące liście. Zapowiada się piękny dzień. Aby osłodzić Wam go jeszcze bardziej, mam dziś dla Was misiowe poduszeczki z całą paletą kolorów. 
Poduszki z tipi i w dziecięce motywy z uroczymi napisami. Takie poduszki osłodzą i poprawią humor niemal każdemu, a i pokój nabierze wyrazistości i mnóstwa pozytywnej energii - a o to nam przecież chodzi. Niech te poduszki będą jak ten słoneczny dzień za oknem, pełen radości i mnóstwa uśmiechu. Korzystajcie z tej dobrej aury, wybierzcie się na spacer, a tym którzy muszą leżeć w łóżkach z katarem życzę dobrego dnia i szybkiego powrotu do zdrowia, aby mogli rozkoszować się słońcem i szeleszczącymi liśćmi. Chorowanie przy tak pięknej pogodzie, musi być bardzo męczące, wiem jak to jest, sama nie raz przez to przechodziłam. Zawsze wtedy sobie mówiłam: "nie mogłam być chora jak lało i było zimno"? Mordka do góry i mnóstwo pozytywnych wibracji dla Was.