piątek, 28 maja 2021
Abstraction with gilding.
Dziś nie mam dnia do pisania, poważnie to podchodziłam do skonstruowania tego posta chyba 10 razy i za każdym razem, wyrażałam niestosowne słowo, aby dać sobie do zrozumienia, że tych farmazonów nikt nie zrozumie, a ja spalę się ze wstydu. No nie powiem, pisarskiego sznytu nigdy nie miałam, choć próbowałam wznieść się na wyżyny moich górnolotnych myśli i próbować przelać je na papier czy na biały ekran "offica" czy czegoś tam jeszcze, ale nie zawsze mam do tego dryg. W każdym razie nie o tym dziś pisać chciałam, bo jak wiecie coś innego mam w zanadrzu, aczkolwiek jakiś wstęp musiałam zrobić i tak jakoś wyszło, że piszę o tym, że nie mam dnia do pisania 🤣 Nie mniej jednak po tym zawiłym wstępie, chciałam Wam pokazać moją pierwszą pracę z efektem złocenia, która przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Wyobrażenie jakby mogło to wyglądać miałam, ale nie sądziłam, że będzie aż tak zaskakujące. Mam nadzieję, że i Wy podzielicie moje zdanie. Pozdrawiam i jak zawsze mnóstwo pozytywnych wibracji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz