DZIAMA

PRACOWNIA RZECZY NIEZWYKŁYCH

piątek, 25 kwietnia 2014

Ręcznie malowane = nowy wygląd

Postanowiłam ograniczyć się z kupowaniem nadmiernej ilości ubrań, co nie znaczy, że całkowicie z tego zrezygnowałam. Po prostu stwierdziłam, że niektóre rzeczy można trochę podrasować i nadać im nowy wygląd, jak zresztą wielokrotnie to robiłam i pisałam, więc mogliście się tego po mnie spodziewać. Dziś dorwałam bluzkę, a raczej koszulkę i postanowiłam nadać jej trochę barw, aby była nieco bardziej pozytywna i optymistyczna. Dotychczas miała taki granitowy kolor co trochę mnie przygnębiało. Wzięłam farby do ubrań i dałam ponieść się fantazji. Po namalowaniu pozostawiłam koszulkę do wyschnięcia, po czym przeprasowałam ją na lewej stronie około 3-4 minut. Koszulka ma dwie odsłony - przód i tył. Wbrew pozorom tył bywa równie ważny. 

środa, 23 kwietnia 2014

Idealna sukienka.

Każda kobieta pragnie znaleźć dla siebie idealne ubranie. Nie inaczej jest z sukienką, która stanowi atrybut kobiecości. Szalejemy na ich punkcie zwłaszcza jak przychodzi jakaś szczególna okazja. Wesele przyjaciółki, bal sylwestrowy, albo masa innych imprez. Każdy pretekst jest dobry, żeby zakupić nową wymarzoną sukienkę. Dziś przedstawiam Wam kilka sukienek bardzo ciekawych marek, które niektórym mogą być zupełnie nieznane. Muszę przyznać, że warto zawiesić na nich oko. Sukienki te wybrałam subiektywnie i takie też wybrałabym dla siebie. To mój indywidualny ranking. Link do stron na których możecie znaleźć te sukienki znajdziecie pod adresem: www.figl.pl oraz  www.katrus.pl







piątek, 18 kwietnia 2014

Pisankowe wariacje.

Dzisiejszy dzień to ostatni czas na przygotowania do Świąt i dopinanie wszystkiego na ostatni guzik. Ja postanowiłam dzisiaj wybarwić i pomalować pisanki, gdyż zawsze w sobotę wielkanocną nie wiem w co ręce włożyć. Teraz przynajmniej mam jedną rzecz mniej do roboty. Pisanki, które chcę Wam dziś pokazać zostały wybarwione w skórkach po cebuli. Ciekawa jestem czy Wy też to praktykujecie. Jak zawsze ten sposób mnie nie zawiódł wyszły piękne o bardzo intentyswym kolorze. Postanowiłam wymalować je białym, pisakiem, którym malowałam opakowania na prezenty na Święta Bożego Narodzenia. Na pewno kojarzycie te prezenty. Tak o to pisak przydał się również na Święta Wielkanocne.

Już dzisiaj wszystkim Wam, życzę Wesołych 
i Radosnych Świąt Wielkanocnych oraz 
Mokrego Smigusa Dyngusa.




czwartek, 17 kwietnia 2014

Fruwają po niebie.

Bez ptaków niebo było by smutne. Ich ćwierkanie uspokaja i sprawia, że czujemy naturę jeszcze bliżej. Dziś ptaszki tyle, że nie ćwierkające, ale równie urocze. Mogą przystanąć na świątecznym koszyczku i stać się jego ozdobą. Mogą zawisnąć na oknie lub ścianie. Od razu poczujecie wiosnę w domu. Ptaszki zostały zrobione z filcu i ozdób pasmanteryjnych jak i z resztek materiału. Nie są może perfekcyjnie piękne, ale mają swój urok. Zdecydowanie zbytnia dbałość o szczegóły i wykończenie czasem psuje cały sens twórczy. Po co więc się spinać, dajmy ponieść się własnej wizji i chwili.




wtorek, 15 kwietnia 2014

Kaloryfer........ i co dalej?

Napewno każdy spotkał się ze zwykłym żeliwnym kaloryferem żeberkowym. Teraz na jego miejsce weszły  designerskie i wymyślne kształty kaloryferów i grzejników o jakich nam się nawet nie śniło. Co zrobić jednak z tym starym kaloryferem, wymienić go czy nadać mu nowy wymiar? Jestem za tym drugim. Najważniejsza jest inspiracja i pomysł, wymienić zawsze można na lepszy model, ale czy nie lepiej nadać naszemu staremu kaloryferowi drugie życie i wydobyć z niego ten kształ tak, żeby stał się elementem ozdobnym i nadał wnętrzu ten wyjątkowy charakter. To dopiero sztuka. Wbrew pozorom, zawsze uważałam go za brzydki, choć niezbędny dodatek do mieszkania. Teraz zmieniłam zdanie i uważam, że przy dobrym pomyśle, może być wyjątkowo ładny i stać się głównym bardzo ciekawym akcentem wnętrza. Wszystkie zdjęcia zostały zaczerpięte z różnych stron internetowych oraz blogów. Zapraszam na podróż po kaloryferowych inspiracjach. 













piątek, 11 kwietnia 2014

Wielkanocne rękodzieła - druga odsłona.

Święta zbliżają się wielkimi krokami, a ja ciągle nie zrobiłam wielu rzeczy, zawsze wypada coś bardziej pilnego. Wczoraj wieczorem, znalazłam trochę czasu, aby trochę potworzyć. Od dłuższego czasu myślałam o tym, ale nie miałam zupełnie inspiracji i weny twórczej. W końcu powstały, PISANKI, trochę inne niż te tradycyjne, bo zrobione z filcu. Są mięciutkie i można je zawiesić na koszyczku albo w innym miejscu, tak aby stworzyć Wielkanocny klilmat. Mam nadzieję, że Wasze przygotowania do Świąt idą pełną parą i macię już wszystko zrobione. Jeśli nie to nie zwlekajcie z tym, przekazuję Wam mnóstwo popzytywnych wibracji i motywacji. Pozdrawiam.





sobota, 5 kwietnia 2014

Co w literaturze piszczy tym razem?

Dziś po raz kolejny przedstawiam Wam ciekawe propozycje książkowe dla dzieci i nie tylko dla dzieci. Szczerze Wam polecam, bo sama miałam okazję mieć je w ręce, niektóre nawet są w nieustannym ruchu podczas wieczornych usypiaczy. Co tu dużo mówić, takie książki to obowiązkowa półka w każdej domowej biblioteczce. Wszystkie książeczki pochodzą z wydawnictwa "Dwie Siostry".



To jedna z najbardziej zaskakujących książek, jakie wpadły mi w ręce. Nigdy bym się nie spodziewała, że książka ta jest tak napisana. Gdy zaczęłam czytać tą książkę na dobranoc mojemu synowi, myślałam, że zaczytam się w zaliterowanych stronach, a tu taka niespodzianka. Można ją bardzo szybko przeczytać, a jak się przy tym ubawić. To zdecydowanie świetna pozycja. Wytłumaczenie, czemu nie odrobiliśmy lekcji bo............. kosmiczne i niewiarygodne, pomysłowe i absurdalne, a przy tym rozweselające do łez. Z pewnością każdy z nas stanął kiedyś przed takim faktem i co wtedy chodziło nam po głowie? Może odpowiedź znajdziecie właśnie tutaj i może ona okaże się niemalże taka sama. 





Kolejna ciekawa propozycja to: "Gdzie jest Wydra". Poszukiwanie zaginionej wydry, przez czterech dzielnych detektywów to dopiero nie lada wyzwanie, a wszystko po to by król Jan III Sobieski nie był smutny na wielkim przyjęciu. Ciekawą formą w tej książce jest to, że słuchacz sam może kierować poszukiwaniami wybierając podane przez autora wskazówki. To świetna zabawa  a przy tym kształtująca zmysł dobrego słuchania i wnioskowania. Bardzo polecam.





Ostatnią pozycją w tej serii to książka o modzie i jej kształtowaniu się od 150 lat. To książka nie tylko dla dzieci, ale też dla dorosłych. Zdecydowanie pozycja dla małych i dużych kobiet, ale przecież mężczyźni też lubią być na czasie, więc im nie zabraniajmy się dokształcać.  Polecam.

środa, 2 kwietnia 2014

Malowane plamy.

Na pewno każdemu chociaż raz zdarzyło się zaplamić ulubione ubranie. Pomimo, że odplamiaczy do ubrań jest teraz wiele, nie zawsze mają one tak świetne działanie, jak przedstawione jest ono w reklamach. Jest na to inny sposób, bardzo twórczy. Wstarczy kupić farby do tkanin i ponieść się własnej fantazji. Dziś przedstawiam Wam sukienkę dla dziewczynki. Była zaplamiona niezidentyfikowaną subtancją, która mimo prania nie dała się usunąć. Postanowiłam miejsca zaplamione zastąpić kolorowymi kwiatami. Sukienka zyskała swój urok i drugie życie a poza tym stała się przez ten zabieg wyjątkowa. Tak namalowane wzory należy wysuszyć, a po wysuszeniu należy je zaprasować na lewej stronie przez około 3-4 minuty, aby zyskały swoją trwałość. Prać można takie ubranie w temp. 40 stopni. Nie trzeba zatem wyrzucać ubrań, tylko znaleźc sposób na ich drugie życie. Pozdrawiam.