DZIAMA

PRACOWNIA RZECZY NIEZWYKŁYCH

środa, 6 maja 2015

Wlazł kotek na płotek.

W końcu powiało jakąś siłą artystyczną i uszyłam takiego kolorowego kotka.  Kotek do spania i przytulania, może być zabawką i poduszką w jednym. 
Jest duży jak na moje dotychczasowe wytwory artystyczne bo ma prawie 60 cm. Co prawda szycie było dość czasochłonne i wymagało mojej cierpliwości, ale myślę, że się opłaciło. 
W zamyśle kotek miał być bez oczów i wąsów, ale moja córcia zażyczyła sobie oczy nosek i koniecznie wąsy, a gdy już był całkiem gotowy to już został wytargany z  moich rąk i tyle go widziałam :). 
Dla takich momentów radości dziecka, które cieszy się z takiego rękodzieła, warto szyć i żyć. Rozpocznę chyba masową produkcję kotów i innych zwierzątek. Miłego dnia.











Brak komentarzy :

Prześlij komentarz