DZIAMA

PRACOWNIA RZECZY NIEZWYKŁYCH

piątek, 4 grudnia 2015

Niebieskie sploty.

Mój syn ostatnio zapytał mnie, czy mogłabym zrobić wianek do szkoły, jako dekorację. Jeden już widzieliście. Postanowiłam zrobić drugi z myślą o tym, żeby dać go synowi do szkoły, ale w rezultacie wybrał  ten pierwszy, ze względu, że był większy. Jedyne co to dołożyłam do niego trochę kokardek tak jak przy tym, który widzicie poniżej. Myślę, że zyskał trochę szlachetności. Święta już tuż tuż. Tymczasem przed nami Mikołajki, na które wszyscy czekamy razem ze swoimi dziećmi. 
A tak na marginesie moja córka wróciła dziś z przedszkola z paczką Mikołajową. Była taka podekscytowana, że chodziła ze wszystkimi rzeczami, które miała w paczce i nie mówię o zabawkach bo to oczywiste, ale z bananem mandarynką również. Ten banan i mandarynka były wyjątkowe bo od Mikołaja, więc to zmienia postać rzeczy :) Moje małe szczęście, żebyście widzieli jaka była szczęśliwa i buzia jej się nie zamykała :). Mnóstwo pozytywnych wibracji.





Brak komentarzy :

Prześlij komentarz