Jakiś czas temu pisałam post o scrapbookingowej inspiracji. Myślałam o stworzeniu fajnej scrapbookingowej pamiątki z okazji Chrztu Świętego. Gdy poproszono mnie o zostanie Matką Chrzestną nie zawahałam się ani na moment. Bardzo się ucieszyłam i spełniło się jedno z moich marzeń. Tym bardziej zrobienie takiej pamiątki było dla mnie wielką przyjemnością. Tutaj wszystkie chwyty są dozwolone, można puścić wodze fantazji i dać się ponieść swojej własnej wizji. Kupowanie zbyt wielu akcesoriów czasem może popsuć cały efekt, ale w moim przypadku wszystko zostało zaplanowane. Powiem Wam, że super się przy tym bawiłam i na prawdę czuję pasję robiąc takie rzeczy. Radość osób, którym mogę podarować taki upominek jest nieoceniona i tym bardziej mnie motywuje i dodaje powera.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz