Piękne słońce dziś za oknem, choć poprzeplatane z niewielkimi chmurami. Stan nastroju zdecydowanie na plus, ale trzeba być wymagającym, więc powiem, że mógłby być lepszy. Dziś rano przeszły mi przez głowę takie ciekawe myśli i chciałam się z Wami nimi podzielić, ale niestety zapomniałam o czym myślałam. Tak to już jest i łapię się na tym już po raz ........pewnie tysięczny, że zawsze jak coś chcę napisać i obiecuję sobie, że na pewno o tym nie zapomnę, to zawsze zapominam. Powinnam chodzić z kartką i długopisem i czekać aż górnolotne myśli przyjdą mi do głowy, ale wiecie co, kiedyś udało mi się z synchornizować moje myśli z papierem i długoppisem i napisałam to co myślałam, później gdy to przeczytałam, stwierdziłam, że to jednak nie to. No i bądź tu mądra i pisz wiersze, ładnie pokręcone. No cóż, taki zakręt ze mnie jest czasem i nic z tym nie zrobię.
A dziś postanowiłam pokazać Wam nowe poduszki, z nutą wiosennej aury w pastelowej odsłonie. Wiecie, że uwielbiam czarno- białe połączenia, ale postanowiłam, się nieco poddać i postawiłam na pastele i tak powstały poduszki w kolorze pudrowego różu. Do jednej z nich dodałam czarno - białą kokardę, która nieco ją osłodziła i dodała takiego cukierkowego wyrazu. Wnętrza w kolorach bieli i czerni oraz popielu, świetnie będą komponować się z pastelowymi dodatkami. Takie pastelowe kolory wprowadzą do naszych mieszkań, wiosenny nastrój i z pewnością poprawią nasze samopoczucie. Buziaki dla Was i mnóstwo pozytywnych wibracji.
Dziama.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz