Ciepłe dni, zawsze zachęcają mnie do planowania i myślenia o chwili gdzie czas mógłby się zatrzymać. Miejsca skomponowane i zaaranżowane pod mój aktualny stan i samopoczucie, w których czułabym się dobrze i mogłabym na chwilę zapomnieć o codziennych obowiązkach. Marzę sobie o małym drewnianym pomoście na którym rozścieliłabym piknikowy koc z koszem smakołyków i lampkami schłodzonego wina w towarzystwie bliskiej mi osoby. Koniecznie musiałabym moczyć nogi w wodzie i patrzeć w zachodzące słońce. Albo wybrać się w szaloną podróż jak w amerykańskim filmie i zrobić sobie piknik przy starym pick -upie w polu kukurydzy. Wszystko to po to, żeby poczuć chwilę wolności i zatęsknić za tym co mamy na codzień.
Może wydać się Wam to takie banalne, ale nie będę ukrywać, że bardzo mi brakuje takich chwil i w codziennych sprawach jakimi jestem pochłonięta nie tylko jako mama, ale jak każdy człowiek, wszystkie takie chwile to prawdziwy rarytas i dla mnie wyjątkowo oryginalne ;P. Myślę, że my kobiety i matki dobrze się zrozumiemy.
Mam dla Was kilka piknikowych inspiracji, które przeniosą Was w ten stan i miejsca o których mówię.
Źródła zaczerpnięte ze stron: czasnawnetrze.pl; domosfera.pl; k-a-m-a.blogspot.com; lovingit.pl; polki.pl; zszywka.pl;candycompany.pl
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz