DZIAMA

PRACOWNIA RZECZY NIEZWYKŁYCH

piątek, 22 lipca 2016

Wielbicielka motyli.

Moje dzieci nieoczekiwanie otrzymały zaproszenia na urodziny od swoich rówieśników z podwórka. Dla nich oczywiście to wielka radość i już widzę, te dreptanie z nogi na nogę, z oczekiwania na ten dzień. Dla mnie czas, żeby wymyślić ciekawe prezenty o ile wcześniej nie dowiem się co można byłoby kupić. W takich sytuacjach zawsze kieruje się praktycznymi rozwiązaniami. Jeżeli nie wiem co kupić z zabawek, staram się aby prezent był w formie akcesoriów do pokoju dziecka. Wiem, że koleżanka mojej córki uwielbia motyle i gdyby mogła złapała by wszystkie latające na podwórku. Dlatego pomyślałam, że uszyję jej osobistego motyla, który może z nią spać, który może być przytulany i co najważniejsze nie odleci w siną dal, ani też nie będzie wymagał karmienia. Zatem dziś różowo - szary motylek z wielkimi kropami w sam raz dla wielbicielki tych małych ślicznych stworzeń. Słońce w końcu do nas dotarło, więc jest radość i znacznie więcej pozytywnej energii niż dotychczas. Pozdrawiam i jak zawsze mnóstwo pozytywnych wibracji dla WAS.











Brak komentarzy :

Prześlij komentarz