Dopadł mnie chwilowy marazm, spowodowany pogodą i zawieruchą. Co nie stanowiło dla mnie przeszkody, aby uszyć coś nowego. Jak większość rzeczy, zanim powstały musiały zostać tak jakby przetrawione. Podobnie było z owymi księzycami, które macie możliwość oglądać. Podusie księżyce, mogą być wielofunkcujne, mogą leżeć i ozdabiać pokój, mogą być poduszką przytulanką, jak również mogą służyć do karmienia maluszka, podpierania głowy....... czyli księżyc wielofunkcyjny. Jak to się mówi: potrzeba matką wynalazku. Mam nadzieję, że księżyce Wam się podobają i choć trochę poprawiają Wam humory, pomimo przygnębiającej pogody. AAAAA zapomniałam, przecież dziś "tłusty czwartek", no to dziś nikt nie powinien być niezadowolony, takie ilości słodkości, wszystkim powinny poprawić nastrój. Buziaki i jak zawsze mnóstwo pozytywnych wibracji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Księżyce są piękne, aż zachciało się przytulić do czegoś miękkiego 😊 pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń