Ostatnio dużo czasu poświęcałam różnego rodzaju domowym dekoracją, dlatego teraz postanowiłam powrócić do bardziej dziecięcego świata, który został trochę zaniedbany. Być może wynikało to z przesytu i braku motywacji. Upały nie pozwalają nam na aktywność, raczej leżenie plackiem i nic nie robienie. Akurat mnie to nie grozi, ale chciałabym mieć taką możliwość. Z drugiej zaś strony nie wiem czy w tej bezczyności umiałabym się odnaleźć. Dziś w przypływie aktywności artystyczno- manualnej uszyłam Kicię z kokardą. Nie jest duża, ma około 15 cm i bardziej służy do zawieszenia, ale może być również małą przytulanką.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz