Pod koniec roku, każdy z nas napewno zastanawia się jaki będzie ten Nowy Rok. Chcemy pozamykać wszystkie sprawy w tym roku i zacząć ten nowy z czystą kartką. Ja co roku obiecuje sobie, że wytrwam w moich postanowieniach Noworocznych, ale rzeczywistość zawsze maluje swój scenariusz. Nie chciałabym tutaj obiecywać sobie jakiś niestworzonych rzeczy, tylko takich naprawdę istotnych, bez których większość z nas nie wyobraża sobie życia i dobrego psychicznego funkcjonowania. Moje postanowienia są naprawdę proste i nie będę w tym oryginalna. Myślę, że wiele osób podzieli moje zdanie. Poza tym wydaje mi się, że jeżeli osiągniemy te postanowienia i znajdziemy równowagę życiową to wszystko inne pójdzie jak po maśle. Grunt to osiągnąć dobre fundamenty.
7. Więcej uśmiechu w codzienności. (Uśmiechajmy się do siebie na ulicy.)
szukajcieprawdy.blogspot.com
szukajcieprawdy.blogspot.com
Myślę, że takich postanowień moglibyśmy wymieniać jeszcze wiele, ale każdy z nas wie czego oczekuje i co chcę osiągnąć. Ważne, żeby znaleźć fundament i na nim rozpocząć swoją drogę do zbudowania czegoś wartościowego. Jeżeli się nam to uda to będziemy szczęśliwi duchowo a przy tym też spokojni.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz