W końcu powiało jakąś siłą artystyczną i uszyłam takiego kolorowego kotka. Kotek do spania i przytulania, może być zabawką i poduszką w jednym.
Jest duży jak na moje dotychczasowe wytwory artystyczne bo ma prawie 60 cm. Co prawda szycie było dość czasochłonne i wymagało mojej cierpliwości, ale myślę, że się opłaciło.
W zamyśle kotek miał być bez oczów i wąsów, ale moja córcia zażyczyła sobie oczy nosek i koniecznie wąsy, a gdy już był całkiem gotowy to już został wytargany z moich rąk i tyle go widziałam :).
Dla takich momentów radości dziecka, które cieszy się z takiego rękodzieła, warto szyć i żyć. Rozpocznę chyba masową produkcję kotów i innych zwierzątek. Miłego dnia.
Jest duży jak na moje dotychczasowe wytwory artystyczne bo ma prawie 60 cm. Co prawda szycie było dość czasochłonne i wymagało mojej cierpliwości, ale myślę, że się opłaciło.
W zamyśle kotek miał być bez oczów i wąsów, ale moja córcia zażyczyła sobie oczy nosek i koniecznie wąsy, a gdy już był całkiem gotowy to już został wytargany z moich rąk i tyle go widziałam :).
Dla takich momentów radości dziecka, które cieszy się z takiego rękodzieła, warto szyć i żyć. Rozpocznę chyba masową produkcję kotów i innych zwierzątek. Miłego dnia.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz