Nie będę się dziś rozpisywać, bo nie mam ku temu zbyt dobrego dnia. Zresztą mój maraton stresu wciąż trwa, dlatego brak mi chęci do rozpisywania się. Poniżej zdjęcia żyrafy, która powstała w przypływie pozytywnej chwili, nie mniej jednak bardzo krótkiej. Ma około 70 cm wysokości, zdecydowanie większa od kota i psa. To jak narazie mój największy wynalazek :). Teraz wiem, że coś bym w niej zmieniła. Może kolejna uda się lepiej. Pozdrawiam WAS i mnóstwo pozytywnych wibracji dla Was.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz