Rudolf czerwono nosy podobno jest najważniejszym reniferem w zaprzęgu Św. Mikołaja, jego nos to istny GPS. Ale wiecie co, dziś Rudolf przybrał nieco inną postać i został reniferem z kraciastą kokardą i śnieżynką ubrany w elegancki pudrowo- różowy frak. Choć nie widać jego czerwonego noska to uwierzcie mi nie zatracił swoich umiejętności. Taki renifer to dopiero fajny prezent dla kogoś bliskiego, który może stać się ozdobą wigilijnego stołu albo świąteczną dekoracją pokoju. Mam nadzieję, że Wam się podoba. Jeżeli nie chcecie wydawać fortuny na prezenty dla bliskich, możecie zrobić je sami, uwierzcie mi, że ich wartość jest 100 % i dajecie nie tylko prezent ale kawałek siebie a to już nie prezent a taki "mały dar" :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz