DZIAMA

PRACOWNIA RZECZY NIEZWYKŁYCH

sobota, 9 stycznia 2016

Małe sentencje.

Czasem nachodzą mnie takie momenty w życiu, że przystaje i zastanawiam się nad tym co dzieje się wokół mnie. Staram się wyciągać wnioski, tworzyć z pasją i chwytać chwilę, tak żeby ją dobrze wykorzystać. Powtarzam sobie codziennie, takie małe sentencje, po to, żeby nie zapomnieć po co żyję, po to żeby się ubogacać, po to, żeby dodać sobie optymizmu i pozytywnego myślenia. Dziś mam dla Was takie małe sentencje, które każdy z Was zna i na pewno chociaż raz dziennie powtarzał w swoim codziennym dialogu. A jeśli nie, może pora zacząć małymi krokami powtarzać nie tylko sobie, ale również drugiej osobie, której być może jest to potrzebne. Nie zamykajmy się na zmiany, ani też na negatywne sytuacje w naszym życiu, bo one czasem popychają nas do większych celów, możliwości i dają kopa, żeby po raz drugi ich nie popełnić. Nie martwcie się, że nie jesteście czasem docenieni przez najbliższych czy współpracowników. Przyjdzie taki czas, kiedy sytuacja przybierze taką postać jaką sobie wymarzyliśmy, po prostu musieliśmy przejść tzw. chrzest bojowy, który nas rozwinął, doświadczył i również pomógł innym zrozumieć ile jesteśmy warci.
Dzisiejsze sentencje, to proste słowa, zapisane na małych płótnach, które mogą być ciekawym elementem dekoracyjnym do domu. To także optymistyczny podarunek dla kogoś kogo chcecie uszczęśliwić np: dla babci, dziadka z okazji ich święta lub na zbliżające się Walentynki. Pozdrawiam WAS i jak zawsze mnóstwo pozytywnych wibracji.










Brak komentarzy :

Prześlij komentarz