Porządek w pokoju dziecku jest jak niekończąca się opowieść, mam na myśli fakt, że prawie nigdy nie panuje tam idealny ład. A nawet jeśli, to są to ułamki sekundy, których nawet nie jesteśmy w stanie zmierzyć. To jak uderzenie pioruna i znowu mamy istny bałagan. Ponieważ nadmiar zabawek czasem potrafi być przytłaczający, a ich wszechobecność już przestała mnie bawić, postanowiłam znaleźć dla nich nowe miejsce, które przy okazji stało się elementem dekoracyjnym pokoju. Dlatego dziś na pierwszym planie, filcowy kosz na zabawki lub na inne akcesoria domowe. Czarno- biała kolorystyka, fantastycznie współgra z różnymi wnętrzami i potrafi się z nimi świetnie komponować. Kosz ma podstawę koła, góra zaś została tak uszyta aby stworzyć klapę zamykającą, która przy okazji ukrywa wszystko to co powinna. Na klapie została doszyta biała chmurka, która dodała całości charakteru, zaś białe kropelki są kontynuacją dekoracji. Kosz jest solidny, uszyty z grubego i mięsistego filcu o wysokości ok 70 cm, przy zamkniętej klapie. Zmieści się do niego sporo dziecięcych zabawek, a i z powodzeniem znajdzie się w nim miejsce dla innych domowych rzeczy.
Cóż pewnie wiele z Was ma ten sam problem co ja, zatem zaopatrzenie się w taki kosz wydaje mi się wręcz konieczne, choć przyznam szczerze, że ile by tych koszy nie było, to i tak nie jesteśmy w stanie ogarnąć ogromu dziecięcych zabawek, które rozmnażają się jak grzyby po deszczu.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz