Co zrobić, żeby mieć porządek w rzeczach, które są trudne do układania? No właśnie to pytanie pada bardzo często, zwłaszcza jak robimy porządki. Podczas sprzątania mnóstwo rzeczy wyrasta nam przed oczami jak grzyby po deszczu i często nie wiemy co z nimi zrobić. Sama to przerabiam i wielokrotnie zadaje sobie pytanie, gdzie to upchać. Przeważnie są to rzeczy, których używamy na codzień , ale niestety ich kształ jest po prostu trudny do poukładania np:. skarpetki. Postanowiłam w związku z tą jakże kryzysową sytuacją, uszyć filcowe pudełko, które pomogło mi w ujarzmieniu niektórych rzeczy.
Docelowo projekt na pudełko, powstał z myślą o skarpetkach mojego syna, które masowo, zaczęły wysypywać się z szafy. Filc z którego uszyty został pojemnik, jest elastyczny, więc świetnie dopasowuje się do różnych miejsc w tym również i do wnętrza szafy, a skarpetki powrzucane są w nim swobodnie. Wypróbowałam je również do ułożenia moich materiałów, które może i są ławiejsze do uporządkowania, ale nie kiedy mniejsze skrawki, potrafią pałętać się po kątach, dlatego muszę pomyśleć nad uszyciem takiego pudełka również i na moje tkaniny.
Dodatkiem do mojego filcowego pojemniczka są duże, białe, drewniane guziki, które ubogacają cały projekt i dodają mu trochę oryginalności. Nie macie wrażenia, że to pudełko na Was patrzy? Ja gdy otwieram szafę mojego syna, pierwsze co widzę, to wielkie pudełkowe oczy..... wystarczy dorysować buźkę i "mamy to". To akurat wyszło przypadkiem :P. Pozdrawiam Was i jak zawsze mnóstwo pozytywnych wibracji.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz