Każdy ma w domu ulubione ubrania, oczywiście my kobiety coś o tym wiemy. Jednak jak to zwykle bywa kobieta zmienną jest i musi ciągle coś zmieniać i być o krok do przodu. Ubrania czasem potrafią nam się znudzić. Znalazłam na to sposób. Wystarczy je trochę przerobić: tutaj coś doszyć, gdzie indziej rozciąć, albo odpruć. Ja poszłam za ciosem i postanowiłam coś poprzerabiać i zrobić coś zupełnie nowego.
Bluza w kolorze niebieskiego dżinsu, wydawała mi się zbyt nudna i taka pospolita, choć proste rzeczy też potrafią być ciekawe. Tutaj jednak problem był w dolnym ściągaczu, który wydawał mi się zbyt obcisły. Dlatego postanowiałam wszyć w boki bluzy, koronkę. Nie tylko poszerzyłam obwód ściągacza, ale też nadałam bluzie nieco bardziej oryginalny charakter.
Druga moja "szyciowa" inspiracja to sezonowy zawrót głowy.
Ostatnio wszyscy zwariowali na punkcie frędzli i w sumie ja też im trochę uległam. Postanowiałam zmierzyć się z szyciem kamizelki z frędzlami. Zakupiłam upatrzony wcześniej materiał, coś na wzór eco skóry. Chciałam koniecznie zachować jego surowy stan, dlatego musiałam wybrać taki , który nie będzie się pruł, ponieważ nie chciałam go w ogóle obszywać. Chciałam, żeby kamizelka była taka niesymetryczna i układała się naturalnie. Nie wiem czy efekt, jest zadowalający, ale jak na pierwszy raz chyba jest nieźle.
Miłego dnia i mnóstwo pozytywnych wibracji.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz