Przyszedł znowu taki czas, że brak mi kompletnie artystycznego polotu. Dlatego też ostatnio nic nie zamieszczałam i trochę Was zaniedbałam. Teraz to zdecydowanie grubsza sprawa, która daje mi we znaki, nigdy nie pisałam o swoich artystycznych kryzysach, ale niestety czasem przychodzi taki czas, że nie da się z tym egzystować. Dużo codziennych spraw i negatywne oddziaływanie otoczenia potrafi człowieka niesamowicie przytłoczyć. Póki co zawieszona jestem w przysłowiowej próźni i wszystkim, którzy moją podobnie, życzę, żeby w końcu im odpuściła. Poniżej kilka inspiracji ku pokrzepieniu serc. Grunt to się nie poddawać, walczyć z własnymi słabościami i dawać po mordzie tym zewnętrznym jadowitym bodźcom, które powodują w nas ten stan. Okropnie tego nie lubię i szkoda, że pewnych rzeczy nie możemy tak po prostu wyrzucić za siebie i iśc dalej.
CZY MY POTRAFIMY BYĆ TACY DLA SIEBIE?
Inspiracje ze stron: zwierzaki.be ; besty.pl; chip.pl; szpargaly.pl; deser.gazeta.pl
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz