Dzisiaj powracam do Was z projektem, sprzed prawie dwóch tygodni, w którym pisałam Wam o Zentangle. Wtedy sowa, którą widzieliście powstała na kawałku canvasu, a dziś ten kawałek canvasu, stał się osobliwą poduszką. Struktura canvasu, jest fascynująca, ten zapach i twardość, która nie przeszkadza, ale budzi na myśl powrót do natury. Taki materiał jak i wszystko co z niego powstanie do wystroju wnętrz, świetnie wpisze się w opisywany przeze mnie styl WABI - SABI ( http://inspiracjedziamy.blogspot.com/2018/06/wabi-sabi-design-2018.html ) Poduszka, którą uszyłam ze znanym Wam już motywem sowy, była takim ukoronowaniem całego projektu. Jedynym elementem dodatkowym są frędzle w rogach poduszki w kolorze czarnym.
W ogóle i w szczególe z cavasem można wymyślać cuda, to jest materiał, który poprawia mi nastrój (wiem, że brzmi to idiotycznie) ,ale jedyne co mi się kojarzy to natura, taka dzika i niczym nie zmącona, która sama rządzi się swoimi prawami. Stąd ten mój dobry nastrój?!
Zostawiam Was ze zdjęciami. Mam nadzieję, że sowa odnajdzie się w tym gąszczu poduszek i wzorów. Pozdrawiam i jak zawsze mnóstwo pozytywnych wibracji.
Canvas pochodzi z asortymentu firmy Berotex
Do uszycia poduszki użyłam nici poliestrowych w kolorze białym - https://www.berotex.net/pl/nici-poliestrowe-ntf-120-402-5000-y/488-nici-poliestrowe-ntf-120-40-2-biale-a502-5000-yd-.html,
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz